Świetlica. Przekraczamy równik

Nie ma lekko. Neptun wysłał swoją siostrę, by pognębiła naszą załogę. Ale nie było tak strasznie - wszyscy mogliśmy się przebrać w morskie stworzenia: syreny, głębinowe potwory... Dostaliśmy cały zestaw do malowania twarzy, mnóstwo brokatu i błyszczących łusek. Kilku marynarzy wypiło sok z cytryny, ktoś na ochotnika spróbował oleju. Daliśmy radę. Równik za nami.